Dowcipy...
Pani od muzyki pyta dzieci?
- Co to jest opera?
Na to Jasio:
- Przeglšdarka internetowa, proszę Pani!
Dodany: 2016.01.19 / 16:49:08 Autor: zarty Ocena: 0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]
- Moja siostra jest chora na ospę wietrzna... - oznajmia Jasio w szkole.
- Wracaj natychmiast do domu, bo mi zarazisz całš klasę - poleca wychowawczyni.
Po tygodniu Jasio pojawia się w szkole.
- I co, siostra wyzdrowiała?- pyta się nauczycielka.
- Nie wiem, bo jeszcze nie pisała...
- A gdzie ona jest?
- W Anglii...
Dodany: 2015.11.05 / 11:10:14 Autor: zarty Ocena: 0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]
Jasio miał ochotę na przyjaciółkę z pracy, wiedział jednak, że ona jest zwišzana z innym... Jasio był coraz bardziej sfrustrowany, aż w końcu pewnego razu podszedł do niej i powiedział:
- Dam ci 500 zł, jeli pozwolisz mi na szybki numerek.
Ale dziewczyna powiedziała NIE. Jasio odpowiedział:
- Będę szybki, rzucę pienišdze na podłogę, ty się pochylisz, a ja skończę zanim zdšżysz je podnieć!
Ona pomylała chwilę i w końcu powiedziała, że musi skonsultować się ze swoim chłopakiem. Zadzwoniła do niego i opowiedziała mu, o co chodzi. Jej chłopak odpowiedział:
- Zażšdaj od niego 600 zł. Podnie je błyskawicznie, on nawet nie zdšży cišgnšć spodni. Dziewczyna się zgodziła. Pół godziny póniej jej chłopak nieustannie czekał na telefon. W końcu po godzinie sam do niej zadzwonił i spytał co się stało.
- Ahhh
ahhhh on użył monet!
Dodany: 2015.09.03 / 10:21:32 Autor: axe29 Ocena: 0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]
Jasiu wczeniej wrócił ze szkoły i przyłapał rodziców na "przyjemnociach", mama wypięta tata jš od tyłu. Jasiu pyta:
-Co wy robicie?
- A bo wiesz mama chciała córeczkę więc tak muszę jej robić - odpowiedział tata.
Jasiu nie wiele mylšc spucił spodnie wystawił pupę do ojca i mówi;
- A ja chcę rower!
Dodany: 2015.06.26 / 11:03:13 Autor: axe29 Ocena: 0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]
Jasiu jest na akcji strażackiej palšcego się bloku:
- Wy wejdcie na górę i rzucajcie mi ludzi, ja będę ich łapał.
- Dobra
Rzucajš mu 1 złapał i położył, 2 to samo.
W końcu rzucajš murzyna.
Jasiu go nie złapał i krzyczy:
- Spalonych nie rzucajcie!
Dodany: 2015.04.02 / 10:58:59 Autor: axe29 Ocena: 0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]
Mamo siku mi się chcę-Nie, czekamy na samolot
-Mamo siku-czekamy na samolot
-Mamo leci.-gdzie,-z prawej nogawki
Dodany: 2012.11.08 / 20:02:35 Autor: mistrz5 Ocena: 0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]
Przez wie jedzie motorem: Jasio, Bartosz , który strasznie się jška i Szymek. W pewnym momencie Bartosz mówi:
- Szy... szy... - na to Jasio:
- Co? Szybciej? Okej, jedziemy szybciej!
- Szy... szy...
- Co? Jeszcze szybciej? Dobra, jedziemy jeszcze szybciej!
- Szy... szy...
- Jeszcze szybciej??? Człowieku, na liczniku setka i ty sie nie boisz???
- Szy... Szy... Szymek SPADŁ!!
Dodany: 2010.06.30 / 13:45:46 Autor: Amti Ocena: 0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]
Ja pyta mamy:
-Mamo,dla kogo kroisz taki duży kawałek tortu?
-Dla ciebie,synku.
-Taki mały?
Dodany: 2010.06.30 / 13:44:38 Autor: Amti Ocena: 0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]
Bal, młoda margrabianka tańczy ze starym hrabiš.
- Ileż to lat macie, hrabio?
- Osiemdziesišt, moja panno!
- Powiada pan? Nie dałabym...
- Bo też i ja bym prosić nie miał!
Dodany: 2008.12.16 / 18:00:39 Autor: zarty Ocena: 0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]
Dzieci podchodzš do hrabiego spacerujšcego po parku i wskazujšc na zamek, pytajš:
- Czy pan mieszka w tym zamku?
- Tak.
- A czy tam nie ma żadnego straszydła?
- Nie ma. Jestem jeszcze kawalerem.
Dodany: 2008.12.16 / 18:00:20 Autor: zarty Ocena: 0.00   Komentarzy: 0
[więcej...]